Nowy miesiąc i nowy tydzień.
Od teraz już nie ma że jutro zacznę.
Zbyt łatwo poddaję się rodzinie.
Strasznie zrypałam cały tydzień.
Co z tego że jeden dzień nie jadłam skoro przez dwa kolejne wychodziłam poza 500 kcal i nie ćwiczyłam ;-;
Od teraz obiecuje poprawę.
Będę silniejsza i bardziej stanowcza.
Czemu wczoraj nie było wpisu ?
Już tłumacze.
Po raz kolejny zawlekli mnie do psychologa.
Myślą że spotkam obcą babę i od razu powiem jej co jest nie tak i czemu się zmieniam.
Wolne żarty.
Miałam robione testy na depresję.
Moja kochana rodzinka mówiła ,, Przecież ona się ciągle uśmiecha, nie wiem skąd ta agresja. Jednak na pewno to nie depresja ".
Sratatata.
Moje wyniki były świetnie.
Nie mam objawów depresji.
Mam objawy ciężkiej depresji i najprawdopodobniej w ciągu dwóch miesięcy znajdę się w psychiatryku.
Jednak najpierw czeka mnie terapia rodzinna.
Nie wyobrażam sobie rozmawiania z tymi czubkami o moich sprawach.
U psychologa byłam w sobotę od 12:30 do 16:00.
Nie ma to jak ,, kontakty " matki robiącej w medycynie.
I oczywiście musiałam jeść.
Bo po co czekać na rozmowy z psychiatrą skoro można zrobić rodzinną kolację.
Genialni ludzie.
Bogu dzięki za środki na przeczyszczenie.
Jak mi zleciał dzisiejszy dzień ?
Świetnie.
Zmieściłam się w limicie.
Poszłam pobiegać.
Co mogłoby mi popsuć ten dzień ?
Wydawało się że nic.
Właśnie, wydawało.
Biegałam już godzinę, dawałam z siebie wszystko.
Była godzina 12:00.
Słoneczko świeciło.
Wbiegałam już na podjazd mojego domu kiedy obraz zaczął mi się zamazywać.
Po chwili widziałam już tylko ciemność.
Głowa pękała mi z bulu i jedyne co do mnie docierało to głos cioci.
Koszmar jakiś.
Czuje się już lepiej ale upadając skręciłam kostkę.
Ten weekend nie jest udany.
Od jutra na pewno będzie lepiej.
Swoją drogą biegałam dzisiaj pół godziny po wsi bo zgubił się mój półroczny kuzyn.
Jego ojciec robił dym i panikował.
Gdzie znalazło się dziecko ?
W swoim wyrku.
Bo kochany tatuś zapomniał że go ululał xD
Do jutra <3
Nelly <3
Jeju współczuje, trzymaj sie jakoś i pamiętaj że najważniejsze jest to czego ty potrzebujesz. <3
OdpowiedzUsuńJa potrzebuje tylko zaakceptować siebie. A tak będzie kiedy schudne :3
Usuń